wtorek, 3 maja 2011

czy to jeszcze wróbelek?

Bardzo lubię karuzele z origami. Poskładany papier pięknie obraca się w powietrzu, delikatnie reagując na lekkie powiewy. Zamiast składać wszechobecnego w sztuce origami żurawia, postawiłam na rodzimego miejskiego ptaszka. 

Zazwyczaj spłoszony, troszkę głodny i zaaferowany, tutaj zyskał niemal egzotyczne piórka. Odczarowuje przemysłowy widok za oknem.


Karuzela na bambusowym krzyżaku jest złożona z 9 papierowych ptaszków, każdy z innego papieru. Dostępne na zamówienie, możliwe różne tonacje kolorystyczne. Cena: 98 zł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz