Moje dzieci zaakceptowały mnie już z igłą i nitką na placu zabaw, gdzie przyjemnie jest szyć "drobnicę", czyli to, co mieści mi się do torebki. Mam coraz większą frajdę w wytwarzaniu niepowtarzalnych przedmiotów. Kołderka dla lalki musiała w końcu powstać - przed uszyciem miniaturowego śpiworka jeszcze dzielnie się wzbraniam...
Pościel jest dwustronna - z jednej strony kropki na beżu, wewnątrz wzór na tle w kolorze złamanej bieli.
A koronka po babci. Z tych tkanin powstały także nowe śpiworki. Pościele dla lalek można zamawiać mejlowo, zapraszam!
Marysiu, cudna jest ta pościel. Sama bym taka dla siebie chciała. W łózeczko lalkowe jakie piękne.
OdpowiedzUsuńja tez bym dla siebie takowa chciała!
OdpowiedzUsuńale te lalki mają dobrze
pozdr.
Bardzo tu miło i przytulnie u Ciebie :) Łączy nas nić "porozumienia", jeśli chodzi o pasję szycia i miłość do piękna tkanin, tak więc - będę zaglądać :-)))
OdpowiedzUsuń